Przy katarze, zwłaszcza jeśli zarazi się nim cała rodzina zużycie chusteczek higienicznych jest bardzo duże. Na tyle duże, że z pudełek można by spokojnie ułożyć wieżę. To podsunęło mi pewien pomysł. Maja od dawna skarżyła się, że nie ma samochodu dla swoich lalek, pomyślałam sobie, że w takim pudełku mogłyby się zmieścić nawet 4 lalki. Zaczęłam ciąć i……..
…………powoli zaczęło to przypominać samochód.
Dach zrobiłam z prostokąta wyciętego z tektury. Dodałam jeszcze kilka szczegółów i zaczęłam dekorować samochód. Po jakimś czasie pomyślałam sobie, że lepiej będzie jeśli cały samochód będzie biały, a dekorowaniem go zajmie się Maja.
Lalki się zmieściły, a samochód jeździ bezusterkowo.
Tak wyglądał nasz samochód po lakierowaniu.